);
Jak wytrzymać z dzieckiem w domu
Jak rodzic rodzicowi

Wytrzymać z dzieckiem w domu i nie zwariować – ale jak?

Wytrzymać z dzieckiem w domu? Gdy nie możemy zaprowadzić go do szkoły lub przedszkola, a samemu pójść do pracy lub zająć się obowiązkami domowymi? Nie ma opcji wytchnienia, a dzieci stają na rzęsach, by uprzykrzyć nam życie. Przynajmniej tak nam się wydaje. Warto zastanowić się dlaczego tak jest, bo wtedy łatwiej znaleźć rozwiązanie.

Zachowanie dzieci głównie zależne jest od ich wieku. Jak wytrzymać z dzieckiem kilkuletnim, a jak ze starszym? U maluchów łatwiej zrozumieć przyczyny, choć trudniej chyba sobie z nimi poradzić. Do dzieci starszych nie tak łatwo dotrzeć, ale jeśli się to uda rozwiązaniem jest zwykle szczera rozmowa i wspólne poszukiwanie sposobu.

Jak wytrzymać z dzieckiem w domu – kilkulatki

2-3 latki często nie rozumieją jeszcze związku przyczynowo-skutkowego lub dopiero zaczynają go rozumieć. Nie jest więc im łatwo ogarnąć sytuacji. Dlaczego jest inaczej? Czemu są w domu? Niezależnie od powodu takiego stanu one chcą, by było tak jak zawsze. Zaburzenie ich rytmu dnia stanowi ogromną frustrację, którą okazują w zachowaniu. Drugi aspekt to nasze emocje. Dzieci wyczuwają to co czujemy i oddają to nam ze zdwojoną siłą. Niepokój, frustracja, złość – wszytko to dostaniemy z powrotem. Trzecia sprawa to słaba pamięć maluchów. Nie zapamiętują reguł i zasad na zbyt długo.

Jeśli chcemy wiedzieć jak wytrzymać z dzieckiem, które ma kilka lat w domu musimy spróbować poradzić sobie z wymienionymi problemami. Zacznijmy jednak od tego, że…

nie zawsze się uda i nie zawsze wystarczy nam sił, by się nie zdenerwować

Tak. To ważne, by pamiętać, że nie jesteśmy robotami. Też odczuwamy negatywne emocje. Chcielibyśmy robić coś innego. Jest nam trudno. Nie biczujmy się i nie obwiniajmy, gdy poniesiemy fiasko i poczujemy, że nie wiemy jak wytrzymać z dzieckiem w domu.

Ale możemy coś zrobić!

  • Ustalmy nowy plan dnia – to bardzo ważne, by dziecko wiedziało co będzie się działo po kolei. To uspokaja, daje poczucie bezpieczeństwa i ułatwia rozwiązywanie problemów typu – dziecko nie chce skończyć jakiejś aktywności, a trzeba przejść do innej.
  • Rozmawiajmy z dziećmi o tym co czujemy. Nazywajmy emocje i pokazujmy jak sobie z nimi radzić. Wówczas jest większa szansa, że dziecko zrobi to samo, gdy poczuje swoje własne emocje.
  • Spiszmy nasze domowe reguły i wszyscy się ich trzymajmy. Dla małych dzieci warto zrobić obrazki, które pokazują dobre zachowania. W razie trudnej sytuacji możemy pokazać dziecku zasady zamiast „setny raz” powtarzać, to dobrze działa na ich pamięć i nasze emocje.
  • Chwalmy i nagradzajmy dobre zachowania. Nasza uwaga jest dla dzieci najcenniejsza i jeśli dostaną ją wtedy, gdy ich zachowanie będzie dla nas akceptowalne, to będą dążyć do takich właśnie zachowań. Natomiast jeśli bardziej skupimy się na zachowaniach naruszających granice, właśnie ich będziemy mieć więcej.
  • I najważniejsze! Odpuśćmy. Nie musimy być stuprocentowo konsekwentni. Nie wszystko musi być idealnie. Skupmy się na tym co dobre i fajne, a atmosfera z pewnością się poprawi.

Starsze dzieci – łatwiej, a trudniej.

Dzieci starsze – przedszkolne i szkolne powinny lepiej rozumieć sytuację i bardziej współpracować. Ale wcale tak nie jest. Im również pomoże plan dnia, reguły, pozytywna stymulacja itp., ale to nie wszystko. Przecież siedząc w domu nie widzą swoich rówieśników i nauczycieli. W placówkach oświatowych bywa różnie, ale mimo wszystko większość dzieci tworzy tam relacje z ludźmi i są one dla nich ważne. Konieczność pozostania w domu zabiera im przyjemność obcowania z ludźmi, którzy są dla nich ważni. Uniemożliwia też aktywności, które wymagają udziału innych. To jest źródło ogromnej frustracji. I trzeba im pomóc poradzić sobie z nią.

Co robić?

  • Rozmawiać o tym co czują. Ale przede wszystkim mówić o tym, co wy czujecie zostając z nimi w domu i nie widując się z waszymi przyjaciółmi, nie funkcjonując normalnie. Zwykle nasze słowa spowodują, że dziecko opowie nam o jego odczuciach. Pozwólmy im je czuć! Powiedzmy, że rozumiemy, że to jest ok. Bądźmy troskliwi, ale nienachalni. Jeśli dziecko wytrzyma z nami to i nam będzie łatwiej wytrzymać z dzieckiem w domu.
  • Zorganizujmy kontakty z rówieśnikami online lub telefoniczne. Hej! Jest przecież technologia. Dzieci mogą pogadać z kolegami i koleżankami telefonicznie, na skypie, messengerze, czymkolwiek. Nie za długo, nie za często, w sam raz, by dać radę. Mogą nawet wykonać jakąś pracę plastyczną lub przygotować teatrzyk „online”. To bardzo poprawi morale i co za tym idzie zachowanie dzieci.

Ciekawe zajęcia to sposób, by wytrzymać z dzieckiem w domu.

W domu nie musi być nudno. Pamiętajmy, że dla dzieci bardzo istotna jest aktywność fizyczna i tu musimy zrobić wszystko, by było jej wystarczająco również w domu. Jeśli mamy ogród to genialnie, jeśli nie wykorzystajmy chociaż balkon. Organizujmy poranne rozgrzewki – jeśli my będziemy ćwiczyć to i dzieci dołączą. Zróbmy wyścigi nawet wokół fotela. Wojskowa musztra z „padnij – powstań” bardzo się sprawdza u nas w domu. Z pewnością i Wy coś wymyślicie! Aktywność powinna trwać minimum godzinę dziennie.

Dzieci lubią się brudzić. Dla nas to może nie jest do końca fajne, ale jeśli mamy wytrzymać z dzieckiem w domu to musimy pójść na ustępstwa. Wszystko co zrobi bałagan da radość. Wspólne gotowanie – zwłaszcza ugniatanie ciasta (gdy mąka lata wokół), piaski kinetyczne, gluty, malowanie rękami i stopami…cokolwiek! Polecam!

Zadania, które spowodują, że dzieci dostaną waszą uwagę, też są na wagę złota. Układanie klocków, puzzli, gry planszowe, teatrzyki. To wszystko robione razem poprawia atmosferę i zachowanie dziecka.

Praca zdalna przy dzieciach.

Wersja optymistyczna władz – można dać dziecku coś do roboty i pracować zdalnie. To może jest możliwe z dziećmi szkolnymi. Je teraz piszę dla Was, a dzieci zajmują się sobą. Ale nie potrwa to 8 godzin. Działa może przez 1-2h. Owszem mogę potem puścić im bajkę i popracować jeszcze 2h. Ale do 8 daleko. Przy maluchach to nie jest wcale realne. Bajka pomoże, ale przecież nie puścisz im pięciu pod rząd… Przy małych dzieciach można pracować krótko i niestety mało efektywnie. Jeśli w domu pracuje zdalnie dwoje rodziców to mogą się zmieniać w opiece nad dziećmi. Możemy wykorzystać czas drzemki i wieczór, gdy idą spać wcześniej niż my. Jednak naprawdę nie widzę sposobu, by jeden rodzic w domu z małymi dziećmi mógł ogarnąć zdalną pracę w pełnym wymiarze.

Jak wytrzymać z dzieckiem, które musi uczyć się w domu.

Dom nie kojarzy się większości dzieci z nauką szkolną. Owszem są zadania domowe i przygotowanie do testów, ale to nie to samo. Co zrobić, gdy nie ma wyjścia? Przede wszystkim nie przesadzać. Jeśli nie zdecydowaliśmy się w swoim życiu na edukację domową to znaczy, że nie jesteśmy w stanie takiej zapewnić w tym momencie. Owszem zróbmy co się da, ale nie zmuszajmy dzieci do nadmiernego wysiłku z powodu sytuacji, która nie jest ich winą.

  • Wyznaczmy czas na naukę i trzymajmy się go, nawet jeśli dziecko nie zrobi wszystkiego co zaplanowaliście razem.
  • Mieszajmy przedmioty, by nie było za dużo z jednego i przez to zbyt nudno. To ma udowodnione działanie korzystne dla zapamiętywania!
  • Zaczynajcie od rzeczy umiarkowanie nudnych, potem to czego dziecko nie lubi, a najfajniejsze na koniec – będzie lepsza motywacja.
  • Stosujmy skuteczne i fajne metody uczenia się – notatki wizualne zamiast zwykłych, plakaty, konstrukcje, fiszki, wyścig z czasem itp. – naprawdę sporo zadań, które mamy od nauczycieli można łatwo do tego zaadaptować.
  • Jak coś nie idzie, zróbmy przerwę. Nic nie da tłuczenie czegoś siłą. Poza tym uczymy się przez przypominanie sobie!
  • Przerwy są konieczne! I powinny być spędzane aktywnie.
  • A co jeśli dziecko nie zrobi tego co zadano i dostanie pałę? To dostanie. Ważne, by wiedziało, że to nie problem. Wiedzę można nadrobić, z relacją jest znacznie trudniej.

Mam nadzieję, że tym postem choć trochę pomogłam Wam w tej trudnej sytuacji, gdy trzeba wytrzymać z dzieckiem w domu i to nie wiadomo jak długo. Tutaj znajdziecie kilka pomysłów na prace plastyczne, które możecie zrobić z dziećmi. Pozdrawiam!

A na blogu Mama w domu znajdziecie jeszcze więcej ciekawych zajęć dla dzieci!

A tu kupicie moje bajki: https://niezkrwiazduszyiserca.pl/sklep/

Dodaj komentarz